Tosiek.
Z uwagi na kolor futra jest niełatwo zrobić mu dobre zdjęcie.
Łaciatek i Jeżyczek . Ten jaśniejszy wygląda jak aniołek, ale w rzeczywistości potrafi być prawdziwą "bestią".
zdjęcia z wakacji w Europie, fotografie z wycieczek po Polsce, meczów żużlowych, od 2020 wielki test piw bezalkoholowych
poniedziałek, 27 czerwca 2011
piątek, 24 czerwca 2011
Zoppot - miasto dużych możliwości
Nie wahałem się użyć nazwy niemieckiej, jako że jestem "zakamuflowaną opcją niemiecką" - moja śp. babcia zamiast śniadanie mówiła "frisztik".
Kilka zdjęć wykonanych przy okazji koncertu Stinga.
Interesujący budynek przy ul. Władysława Łokietka.
Nazwy tej ulicy to sobie chyba nie przypomnę.
Parafia ewangelicko-augsburska.
Dwa ciekawe budynki przy ul. Tadeusza Kościuszki.
Urząd Miasta.
Kolejny ładny i okazały budynek - poczta.
Popularne miejsce spotkań i miejsce ślubów w Sopocie - kościół garnizonowy św. Jerzego.
Zwróciłem uwagę na ten zestaw zdjęć na Monciaku, bo rozpoznałem jedną z osób, która się tu znajduje, a mianowicie poetę Tadeusza Dąbrowskiego.
Krzywy Domek - moim zdaniem jest to obiekt trochę przereklamowany.
Teren tuż za końcem Monciaka jest wielkim placem budowy.
Zakład Balneologiczny.
Pogoda była dosyć mglista, a widoczność słaba.
Widok na molo w Sopocie.
Uwaga na foki.
Zajefajny napis "Molo" przypomina nieco o dawnych czasach.
Widok na odrobinę luksusu.
Napis na jednym ze sklepów na Monciaku.
Lody, gofry, kebab.
Moda, moda, moda.
Tak wygląda wejście do słynnego klubu SPATiF.
Jedna z kulinarnych atrakcji Monciaka - restauracja Złota Rybka.
Ciekawa forma stojaków na rowery. Są też inne formy, ale wszystkie w kolorze "wściekły pomarańcz".
Małe zaskoczenie - Muzeum Stutthof - oddział w Sopocie. Co jest w środku, nie wiem.
Lokal "Spółdzielnia Literacka" i jej atrybuty.

W drodze na Ergo Arenę przechodziliśmy obok boiska rugby klubu Ogniwo Sopot.
Krzyż papieski, niestety dość słabo widoczny.
Ergo Arena wyłania się powoli z terenów działkowych...
Kilka zdjęć wykonanych przy okazji koncertu Stinga.
Interesujący budynek przy ul. Władysława Łokietka.
Nazwy tej ulicy to sobie chyba nie przypomnę.
Parafia ewangelicko-augsburska.
Dwa ciekawe budynki przy ul. Tadeusza Kościuszki.
Urząd Miasta.
Kolejny ładny i okazały budynek - poczta.
Popularne miejsce spotkań i miejsce ślubów w Sopocie - kościół garnizonowy św. Jerzego.
Zwróciłem uwagę na ten zestaw zdjęć na Monciaku, bo rozpoznałem jedną z osób, która się tu znajduje, a mianowicie poetę Tadeusza Dąbrowskiego.
Krzywy Domek - moim zdaniem jest to obiekt trochę przereklamowany.
Teren tuż za końcem Monciaka jest wielkim placem budowy.
Zakład Balneologiczny.
Pogoda była dosyć mglista, a widoczność słaba.
Widok na molo w Sopocie.
Uwaga na foki.
Zajefajny napis "Molo" przypomina nieco o dawnych czasach.
Widok na odrobinę luksusu.
Napis na jednym ze sklepów na Monciaku.
Lody, gofry, kebab.
Moda, moda, moda.
Tak wygląda wejście do słynnego klubu SPATiF.
Jedna z kulinarnych atrakcji Monciaka - restauracja Złota Rybka.
Ciekawa forma stojaków na rowery. Są też inne formy, ale wszystkie w kolorze "wściekły pomarańcz".
Małe zaskoczenie - Muzeum Stutthof - oddział w Sopocie. Co jest w środku, nie wiem.
Lokal "Spółdzielnia Literacka" i jej atrybuty.

W drodze na Ergo Arenę przechodziliśmy obok boiska rugby klubu Ogniwo Sopot.
Krzyż papieski, niestety dość słabo widoczny.
Ergo Arena wyłania się powoli z terenów działkowych...
środa, 22 czerwca 2011
Unibax - Tauron 56:34
Zbyt wiele się po niedzielnym spotkaniu z drużyną z Tarnowa nie spodziewałem i zbyt wiele się nie pomyliłem. Ja typowałem wygraną 18 punktami, kolega 20, a ostatecznie wygraliśmy 22. Najpierw powiem, co mnie wkurza. Otóż po raz kolejny w programie zamieszczono błędne nazwisko sędziego. I co? Sportowe Fakty: sędziował Andrzej Terlecki z Gliwic!!!! Próbowałem już kolejny raz w komentarzu sprostować błąd, ale moderator nie zaakceptował posta, w przeciwieństwie do 95% głupot, które tam się przewalają. Strona Unibaksu - już lepiej - sędziował Andrzej Terlecki z Gdyni. Nic to, że Terlecki był akurat w Zielonej Górze, co wszyscy mogli zobaczyć w TV. Panowie relacjonujący mają wybitnie mały kontakt z meczem, a jeszcze mniejszy z rzeczywistością. Syf, kiła i mogiła. Ale dość narzekań.
Zdjęcia niestety nie chcą się pokazywać w postach, dlatego będą linki do zewnętrznego serwera.
Menadżer Unii Paweł Baran.

Właściwy sędzia zawodów - Wojciech Grodzki z Opola. Sprawnie prowadził mecz.

Z prawej trener gości - Marian Wardzała

Rozgrzewający się Krzysztof Kasprzak.

Tomasz Zieliński i Sławomir Kryjom.

Drużyna z Tarnowa podczas prezentacji. Z całej 14 zawodników do parkingu na platformie dojechało 4! (w tym żaden z Tarnowa).

W 1. biegu Bartek Pietrykowski (kask czerwony) dobrze wyszedł ze startu i mimo niepewnej jazdy utrzymał za sobą parę gości, która, umówmy się, do najlepszych nie należy.

W 4. biegu dobrym startem oraz jazdą na dystansie popisał się Sebastian Ułamek.

Zaś w biegu 6. goście sprawili małą niespodziankę i wygrali 5:1.

Start do biegu 8. wygrał zdecydowanie Rune Holta i do mety przyjechał pierwszy.

Chris Holder (na prowadzeniu) czuł się na torze znakomicie.

Zacięta walka dwóch Duńczyków - Michaela J. Jepsena i Bjarnego Pedersena.

Na czele Łukasz Lesiak. Chłopak wytrzymał ze 2,5 okrążenia, aż wpadł w dziurę i Holder natychmiast go minął.

Bjarne Pedersen miał w meczu słabsze i lepsze momenty. Tu ten lepszy.

W ostatnim biegu zawodnicy z Torunia wygrali start i choć naciskał ich Fredrik Lindgren, nic nie wskórał.
Zdjęcia niestety nie chcą się pokazywać w postach, dlatego będą linki do zewnętrznego serwera.
Menadżer Unii Paweł Baran.
Właściwy sędzia zawodów - Wojciech Grodzki z Opola. Sprawnie prowadził mecz.
Z prawej trener gości - Marian Wardzała
Rozgrzewający się Krzysztof Kasprzak.
Tomasz Zieliński i Sławomir Kryjom.
Drużyna z Tarnowa podczas prezentacji. Z całej 14 zawodników do parkingu na platformie dojechało 4! (w tym żaden z Tarnowa).
W 1. biegu Bartek Pietrykowski (kask czerwony) dobrze wyszedł ze startu i mimo niepewnej jazdy utrzymał za sobą parę gości, która, umówmy się, do najlepszych nie należy.
W 4. biegu dobrym startem oraz jazdą na dystansie popisał się Sebastian Ułamek.
Zaś w biegu 6. goście sprawili małą niespodziankę i wygrali 5:1.
Start do biegu 8. wygrał zdecydowanie Rune Holta i do mety przyjechał pierwszy.
Chris Holder (na prowadzeniu) czuł się na torze znakomicie.
Zacięta walka dwóch Duńczyków - Michaela J. Jepsena i Bjarnego Pedersena.
Na czele Łukasz Lesiak. Chłopak wytrzymał ze 2,5 okrążenia, aż wpadł w dziurę i Holder natychmiast go minął.
Bjarne Pedersen miał w meczu słabsze i lepsze momenty. Tu ten lepszy.
W ostatnim biegu zawodnicy z Torunia wygrali start i choć naciskał ich Fredrik Lindgren, nic nie wskórał.