Drugi dzień polegał na dalszym przejeździe tych ponad 1900 km z Torunia, tym razem przez Serbię i Macedonię. Na granicach się nastaliśmy, oj, nastaliśmy.
Serbska policja w akcji.
A to już Macedonia.
A tu już chyba jesteśmy w Grecji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spam i umieszczanie linków zabronione. Takie komentarze nie będą akceptowane.