niedziela, 3 stycznia 2016

Podsumowanie muzyczne roku 2015

Nie wiem, czy jest sens robić jakiekolwiek podsumowania, skoro pod ubiegłorocznym nie pojawił się na blogu żaden komentarz :) Powiedzmy więc, że robię je dla siebie. A robić warto, bo 2015 okazał się najlepszym w historii po 1986. Co jest dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem i dowodem na to, że warto, a wręcz ciągle należy poszukiwać tego, co piękne, w życiu, a w muzyce oczywiście też. Moje podsumowanie tradycyjnie już nie ma żadnych sztucznych ograniczeń - obejmuje płyty studyjne, maksisingle, a nawet single (wprawdzie tutaj pogrupowane czasami), albumy live i składanki, a nawet kilka, powiedzmy, "spadów" z 2014 roku. Teraz też wiem, że nie zdążyłem przesłuchać chociażby soundtracku do "07 zgłoś się", z uwagi chociażby na to, że nie było go w żadnym serwisie streamingowym. Dodatkowo postanowiłem sklasyfikować wszystkie albumy, które przesłuchałem. W końcu już sam fakt, że czegoś postanowiłem słuchać, powinien być wystarczającą rekomendacją, o ile ktokolwiek w ogóle uważa, że mam jakiś gust.
Dość zbędnych wstępów, czas przejść do meritum.

1. Louane - Chambre 12
W zasadzie podsumowanie powinno zaczynać się od miejsca drugiego. Anne Peichert, jak wiecie, zawładnęła mną całkowicie i większość tego, co robi, przyjmuję całkowicie bezkrytycznie, a w zasadzie dostrzegam wady, ale zupełnie się nimi nie przejmuję. Zresztą album ten nie jest pozbawiony wad, za dużo jest w nim muzyki zaprogramowanej w komputerze, za mało żywego grania, ale tego żywego grania posłucham sobie na koncercie wkrótce. Cóż, nie wstydzę się przyznać, że Louane zmieniła moje życie, poznałem wiele fajnych ludzi dzięki niej, poznałem też dużo ciekawej muzyki francuskiej, co będzie też odzwierciedlone w tym podsumowaniu. Słuchałem tej płyty bardzo często, a poza tym wszystkich jej nagrań w YT od początku kariery. Dziewczyna jest dopiero na początku swojej muzycznej (i filmowej) przygody, a osiągnęła już tyle. Gdybym nie był żonaty, od razu bym się jej oświadczył.
Miejsce pierwsze musi mieć godną oprawę, więc będą aż 4 utwory. Osoby nieznające jeszcze Pokoju nr 12 niech zapoznają się z rozszerzoną wersją płyty, warto.










































2. Marina And The Diamonds - Froot
Marina w zasadzie by wygrała w każdym innym roku niż ten. Był to najczęściej słuchany album poza numerem pierwszym. Bywały dni, że niektóre utwory (np. te dwa poniżej) puszczałem sobie po pięć razy, a przecież mam czego słuchać...




























3. Molly Nilsson - Zenith
Bardzo przyjemne zaskoczenie. Najpierw z albumu poznałem utwór, który mi się w ogóle nie spodobał. Przypadek sprawił, że jednak wrzuciłem sobie później inny kawałek i tak się wkręciłem, że Molly trafiła naprawdę wysoko. Melodie grane tutaj są niezbyt wyszukane, ale w połączeniu z tak nietypowym głosem tworzą mieszankę wybuchową.

H.O.P.E.
are they really watching us from space?
“all watched over by machines of loving grace”
the solitude of satellites
in the search for life
all alone in the night
all alone in the night

are they really watching us from space?
all that surveillance seems like such a waste
‘cause can they see so deep inside
to see the secrets that we hide?
while the angels smoke their cigarettes in the night sky
and the scientists all search for life on Earth
maybe that’s why I’m never lonely when I ride
all alone in the night
so maybe that’s why I’m never lonely when I ride
all alone in the night

we are lovers and liars and secret spies
in the search for the corners where the truth may hide
on our own
like drones in the night
until the moment when we strike
explosions lighting up the night
all alone in the night
all alone in the night















4. Luxtorpeda - EPka
Piękna okładka, szokujące teksty, ekstremalna muzyka. Wspaniale sprawdza się na koncertach.
A kiedy syn zapytał mnie: dlaczego jego brat
musiał odejść zanim przyszedł na świat?
Synu mój, człowiek może żyć pięknie 44 dni
albo się zmagać przez wiele długich lat.
Zapytał mnie jeszcze raz: czy sprawiedliwe to jest,
że na ludzi dobrych i złych tak samo pada deszcz?
Synu mój, ufaj, że właśnie tak ma być.
Lepiej się naucz już teraz jak bez odpowiedzi żyć!
Lepiej się naucz już teraz jak bez odpowiedzi żyć!
Bez odpowiedzi żyć!

















5. David Gilmour - Rattle That Lock
Faces of stone that watched from the dark
As the wind swirled and you took my arm in the park
Images framed, hung high in the trees
And you talked of your youth but the years had turned dry as the leaves















6. Rysy - Traveler 
Jestem już takim koneserem muzyki elektronicznej, że poprzeczka w tym gatunku postawiona jest naprawdę bardzo wysoko. A wciąż znajdują się młodzi polscy wykonawcy, którzy bez problemu ją pokonują. Płyta odważna, niebanalna, wspaniała. Muzyka klubowa, ale jakże inna od przeciętnej techniawy.














7. The Dumplings - Sea You Later
Justyna Święs to ma szczęście. Każdy ją zaprasza do siebie (patrz miejsce 6.), a w swoim macierzystym zespole też chyba przekroczyła moje najśmielsze oczekiwania po debiucie, który też był świetny, ale Sea You Later to już trzy kroki dalej...














8. Bertie Blackman - The Dash (2014)
Tutaj mamy pierwszą zaległą płytę. Bertie poznałem dzięki plebiscytowi Nasza Lista na forum LP3. Bardzo wyrównany album. Pop na najwyższym światowym poziomie i w zasadzie trudno powiedzieć, dlaczego ta pani jest w ogóle nieznana. Właśnie choćby dlatego dołączyłem ją do tego podsumowania.
















9. Postiljonen - Go!/The Open Road/Wait 
Jeśli kiedyś trafię do nieba, to chciałbym, by brzmiała tam muzyka Postiljonen. Trzy single zasłużyły absolutnie na miejsce w pierwszej dziesiątce.















10. Johan Agebjörn - Notes
Można powiedzieć, że słabo, bo za samo nazwisko Johan już powinien być w dziesiątce. Trochę monotonny to album i dlatego jest tylko na takim miejscu, ale poza tym jest tak jak Louane ta muzyka odzwierciedleniem mojej osobowości. Polecam bez obawień wszystkim marzycielom.















11. Doe Paoro - After
Niesamowita artystka. Nie wiem, jak mogłem nie znać jej wcześniej. A ten utwór, odkąd go znam, jest słuchany bardzo często.















12. Electric Youth - Innerworld (2014)
Jak to się stało, że w zeszłym roku umknął mi ten album? W zasadzie uzasadniać nie trzeba, światowa klasa i tyle.
You catch a shooting star
You tell me make a wish
Your word is all I know
But if the plane is moving fast
Please secure your mask
Before you put mine on

And now the rain is falling
The truth is bittersweet
A different voice is calling
Where have you gone sweet innocence?















13. Calogero - Les Feux D'Artifice (2014)
W tym roku dzięki Louane poznałem bardzo dużą część francuskiej sceny popowej. Płyta Calogero jest chyba najbardziej wyrównaną z czołówki i choć nic nie jest tutaj przysłowiowym odkryciem Ameryki, to jednak słucha się tego świetnie.















14. Nick Cave - Live at the Royal Albert Hall (2 CD)
Ponieważ nie czytam już "Teraz Rocka", więc w ogóle przeoczyłem ukazanie się tej płyty, a w zasadzie podwójnego albumu. Nie wszystko jest tutaj na najwyższym poziomie, ale przecież muzyka na koncercie to nie fabryka, gdzie wszystko musi być przycięte równiutko. Trzeba znać.

15. Adele - 25
Podejrzewam, że część osób od razu zerka, na którym miejscu jest Adele. W zasadzie wiadomo, że pod względem umiejętności wokalnych i popularności nikt jej nie przeskoczy. Problemem jest tylko repertuar. Starczyło na miejsce piętnaste.















16. Soko - My Dreams Dictate My Reality
Kolejna przedstawicielka francuskiej sceny. Postpunk z elementami romantyzmu.

















17. "Insurgent" Original Soundtrack
Filmu jeszcze nie widziałem, ale te 8 utworów, które są na tym soundtracku, reprezentuje naprawdę dobry poziom.

18. Różni wykonawcy - Marek Niedźwiecki - Muzyka ciszy 3 
Dopóki takie składanki będą się ukazywać, będą miały miejsce w moim topie.


19. Cœur de Pirate - Roses
Béatrice Martin, gdy tylko dostanie naprawdę topowy repertuar, zajdzie bardzo daleko. Trzymam kciuki. Płyta dość nierówna.

20. AURORA - Running With The Wolves EP/Murder Song (5, 4, 3, 2, 1)/Half the World Away
O przyszłość muzyki dziś jestem spokojny, skoro tak młodzi wykonawcy jak Louane czy Aurora Aknes proponują tak dojrzałe dźwięki. Na przykład ja bym się nigdy nie zorientował, że "Half the World Away" w jej wykonaniu mógłby kiedykolwiek wcześniej być piosenką Oasis.
21. CHVRCHES - Every Open Eye
W przypadku tego zespołu tylko 20. miejsce to tragedia, choć sami są sobie winni. Nie ma tu po prostu hitów, a i sama konwencja dość mocno się wyeksploatowała. Jeśli trzeci album będzie w tym samym stylu, obawiam się, że przestanie to niektórych interesować.















22. Retro Promenade Various Artists - The Next Peak Vol I (Twin Peaks Tribute)
Tytuł kompilacji mówi sam za siebie. Oczywiście oryginalne nagrania są lepsze, ale i tak warto posłuchać.
23. Daniel Bloom - Lovely Fear
Wkroczyliśmy w dość szerokie grono średnich płyt - dobrych, ale jednak daleko im do tych z pierwszej dziesiątki. Kolejny już utwór z kosmicznymi motywami.
24. Różni wykonawcy - Męskie granie 2015 (2 CD)Gdyby nie duet Marii Peszek z Zamilską, byłoby znacznie wyżej :) "Magic Fly" w tej wersji bardzo mi się spodobał.
25. Szymon - Tigersapp
Płyta wydana w jakiś czas po samobójczej śmierci, więc trudno ją oceniać - w końcu te piosenki to w zasadzie szkice, jak się wydaje. Ważne, że Szymon Borzestowski zostawił po sobie jakiś ślad muzyczny.
26. Princess Chelsea - The Great Cybernetic Depression
Ta dziewczyna nadaje się właśnie do zwalczania depresji. Muzyka niczym dla przedszkolaków plus absurdalne teksty i przetworzony elektronicznie głos. Pięknie, jest duży postęp w porównaniu z pierwszą płytą, aczkolwiek konwencja też może się wyczerpać za czas jakiś.
  



























27. Susanne Sundfør - Ten Love Songs
Znam takich, gdzie jest to płyta numer 1. Co mi tutaj odrobinę przeszkadza? Produkcja studyjna trochę góruje nad artystką, która możliwości ma ogromne (zresztą mnie jako miłośnikowi skandynawskiego popu nie trzeba tego dwa razy powtarzać), ale coś tu się nie zgadza. Utwór prawie identyczny jak Lady Gaga sąsiaduje z 10-minutową suitą :) Na coś się trzeba zdecydować proszę pani. Ale i tak jest świetnie.
28. Florence + The Machine - How Big, How Blue, How Beautiful
29. Jean-Michel Jarre - Electronica 1 - The Time Machine
Krytycy wylali wiadro pomyj na ten projekt, no a przecież chyba jasne, że drugiego Oxygène już nigdy nie doczekamy. Przez lata JMJ spadł nieco do drugiej ligi artystów, nie jest już kimś z samego topu, no i trochę się miota. Jednak na tym albumie jest bardzo dużo ciekawych kompozycji, a dodatkowo remiksy na singlach też nie są byle jakie.
30. The Avener - The Wanderings Of The Avener
Wykonawcę poznałem, oglądając finał francuskiego The Voice Kids, gdzie jedna z dziewczynek wykonała poniższy utwór, no i dotarłem do całej płyty. Autor jest producentem muzycznym, więc płyta jest świetnie wyprodukowana, są klimaty easy listening, house, electro, pop. Słucha się bardzo dobrze. Do samochodu polecam.
Wykonanie Justine d'Aprigny od 16:22.

31. Steve Hackett - Wolflight
Miłośnicy rocka raczej nie mają czego szukać w moich podsumowaniach. Tę płytę Steve'a przesłuchałem jako jedną z ostatnich, jest bardzo różnorodna i nie można się nudzić.
32. Mew - + -
Trudno sklasyfikować ten zespół. Dla niektórych jest za miękki, dla zwolenników lekkich brzmień dziesięciominutowy utwór będzie już nie do przyjęcia. Ja trzymam kciuki.
Miejsca poniżej będą już bez komentarza. Zwłaszcza komentowanie ostatnich pozycji, bardzo słabych, raczej nie ma sensu, poza tym i tak mało kto ogarnie taką masę informacji.
33. Foals - What Went Down
34. Roosevelt - Hold On/Night Moves
35. Dave Gahan & Soulsavers - Angels & Ghosts














36. Björk - Vulnicura
37. Odezenne - Rien EP (2014)/Dolziger Str. 2
38. Belle & Sebastian - Girls in Peacetime Want to Dance
39. Il Volo - L'amore si muove
40. Oxford Drama - In Awe 
41. Nek - Prima di parlare
42. Dawid Podsiadło - Annoyance and Disappointment
43. Riverside - Love, Fear and the Time Machine 
44. Pilichowski Band - Electro Step
45. Neon Indian - VEGA INTL. Night School 
46. Kamp! - Orneta
47. Lady Pank - Akustycznie 2015
48. Gazebo - Reset
49. La légende du roi Arthur
50. Editors - In Dream
51. Major Lazer - Peace Is The Mission: Extended 
52. Martin Gore - MG
53. Lao Che - Dzieciom
54. Years & Years - Communion 
55. Archive - Restriction
56. New Order - Music Complete
57. Coldplay - A Head Full of Dreams
58. a-ha - Cast in Steel
59. Smolik/Kev Fox - Smolik/Kev Fox 
60. Tame Impala - Currents 
61. VA - Mojo presents David Gilmour & Friends
62. Marina Kaye - Fearless
63. Król - Wij
64. Julia Holter - Have You in My Wilderness 
65. Różni wykonawcy - Dzień Białej Flagi 2015
66. 2 Tm 2,3 - Źródło
67. Mark Knopfler - Tracker
68. Baasch - Corridors
69. Foo Fighters - Saint Cecilia EP 
70. Passion Pit - Kindred (Five Foot Ten)
71. Róisín Murphy - Hairless Toys 
72. Blur - The Magic Whip
73. Hurts - Surrender
74. Lana Del Rey - Honeymoon
75. Joanna Newsom - Divers 
76. Muse - Drones
77. The Orb - Moonbuilding 2703 AD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Spam i umieszczanie linków zabronione. Takie komentarze nie będą akceptowane.