Ulica Mickiewicza 1/3.
Obecne Collegium Maximum. Każda wycieczka tu się zatrzymuje.
Z takiej kuchni korzystałem niegdyś na stancji w Gdańsku.
Fosa Staromiejska.
Ostra zima 2006.
Ulica Kilińskiego we Wrzeszczu w Gdańsku.
Do jakiego kosza celuje ten uliczny koszykarz?
Spacery po Bulwarze Filadelfijskim.
Gdańsk Zaspa. Gdyby nie kolorowe elewacje bloków w tle, można powiedzieć, że wygląda jak w latach 80.
Majówka w Ciechocinku.
Dziś stoi tu Lidl, a kiedyś biegały bażanty... Do tego w tle obecnie powstaje kolejny sklep. Tereny zielone w Toruniu znikają w błyskawicznym tempie.
Na szczęście poza Toruniem trochę przyrody jeszcze można znaleźć.
Sopot.
Lasy Oliwskie.
Widok na okolicę ze wzgórza.
Idąc nad morze...
Pałac, co miał 50 lat.
Derby z Polonią Bydgoszcz 16 czerwca 2006. Ciekawe, czy ktoś odgadłby nazwisko zawodnika na zdjęciu. Zdzisława Ruteckiego i Łukasza Trzeszczkowskiego rozpoznać zdecydowanie łatwiej jest.
Jedno z wielu zdjęć, co do których nie mam dziś bladego pojęcia - po co je zrobiłem. Ulica Gołębia 6 w Gdańsku.
Wieczorne spojrzenie na dworzec PKP we Wrzeszczu i jego okolice.
Song of Songs 2006.
Mecz z Unią Leszno - 45:45. Porównać sobie Motoarenę z Broniewskiego raczej trudno. Pod każdym względem.
W centrum Gdańska.
Kościół św. Józefa w Gdańsku.
W Kazimierzu Dolnym.
Nałęczów.
Pomnik Unii Lubelskiej w Lublinie.
Przed zamkiem również w Lublinie.
Rezerwat "Kręgi kamienne" w Odrach.
Fojutowo.
Znów Gdańsk.
Robić zdjęcia księżyca takim śmiesznym aparatem jak ten Pentagram to mission impossible. Chyba daję pierwsze zdjęcie tutaj na blogu bez żadnej obróbki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spam i umieszczanie linków zabronione. Takie komentarze nie będą akceptowane.