czwartek, 16 lipca 2020

Leon Steiner Radler Naturtrüb Alcohol Free - bezalkoholowe cz. 14

Czas na radlera i to radlera z puszki. Bierzemy na tapetę produkt dostępny w Kauflandzie, onegdaj pod tą marką był Van Pur, dziś mamy informację, że wyprodukowano w Niemczech.
Jak się to prezentuje z przodu?



















Kolorystyka z dużą ilością żółtego wskazuje, że w środku można znaleźć cytrynę, ale nie jest to takie jednoznaczne, kiedyś nazwa była nieco inna i miała "lemon" w nazwie".

Z boku mamy informacje o dystrybutorze.













A co do właściwości organoleptycznych to: zapach tego jest słaby, cytrynowy. Nagazowanie bardzo duże, co jest standardem dla radlerów. Smak - niestety - metaliczny. Tak chyba można to opisać. Nie jest za słodko, czuć cytrynę, jakiś daleki posmak chmielu, trochę gorzkości, ale nieprzyjemny posmak metaliczny rujnuje tu wszystko. Jest to trochę w stylu Schweppes Bitter Lemon, ale chyba największą zaletą tego napoju jest cena.

Skład:
Bezalkoholowy napój piwny z 50% bezalkoholowego piwa z beczki i 50% napoju orzeźwiającego z lemoniadą, pasteryzowany. Składniki: Piwo bezalkoholowe (woda, słód jęczmienny, chmiel, drożdże), woda, cukier, kwas węglowy, koncentrat soku z cytryny (0,2%), naturalny aromat cytrynowy z innymi naturalnymi aromatami, koncentrat soku pomarańczowego, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, stabilizatory (guma arabska, mączka chleba świętojańskiego). Alkohol max 0,5%
Wygląd puszki z tyłu pozostawia wiele do życzenia. Wszystko zapisane od góry do dołu, widać, że towar jest przeznaczony na wiele rynków, ale dobrze to nie wygląda. Po składzie jest jeszcze informacja, że piwo ma 8,8 stopnia Plato.




















Piana pęcherzykowata, niezbyt obfita, szybko znika. Kolor ciemnożółty, dość duża mętność.



















Ogólna ocena: 4/10.
Cena: 1,99 zł/Kaufland.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Spam i umieszczanie linków zabronione. Takie komentarze nie będą akceptowane.