niedziela, 31 lipca 2022

Książęce IPA bezalkoholowe - bezalkoholowe cz. 181

Czy lubię piwa w stylu IPA? Bardzo. Czy lubię piwa koncernowe? Zdecydowanie nie. Jak będzie w tym przypadku - zobaczymy.












Butelka prezentuje się zacnie. Nie można mieć do niej absolutnie żadnych zastrzeżeń. Nie mam też żadnych zastrzeżeń do strony internetowej marki przygotowanej przez Kompanię Piwowarską - można się o każdym z produktów sporo dowiedzieć, a do tego jest to przedstawione w przyjaznej graficznie formie. Tutaj LINK do aktualnie omawianego piwa.












Przednia etykieta daje nam wrażenie obcowania z produktem premium. Zera nie kłują w oczy, jak bywa to w wielu przypadkach, marka jest wyraźnie zaznaczona, do tego nie brakuje informacji takich, jak szokująco niski poziom ekstraktu - 5% czy goryczka określona na 30 IBU, co również szału nie robi.












Podkreślenie bezalkoholowości mamy za to w górnej części etykiety. Po przekręceniu butelki dowiemy się zaś, że to wyrób Kompanii Piwowarskiej, że butelka jest zwrotna oraz to, że w 100 ml jest tylko 18 kcal oraz 2,9 g cukrów.







Miłym akcentem są wytłoczenia na butelce, między innymi logo marki.



Czas przejść do tego, co drzemie w środku szkła.

Nieczęsto w tym miejscu spotyka się informacje z dziedziny food pairing, więc za to plus, a jeśli chodzi o skład, to przedstawia się on następująco:
Składniki: woda, słód jęczmienny, wyciąg z chmielu i zielonego jęczmienia, naturalny aromat chmielowy z innymi naturalnymi aromatami (w tym wyciąg z chmielu Cascade).

Nic sztucznego tam nie ma. Czy będzie smak?












Kapselek niestety negatywnie odbiega od reszty szaty graficznej. Jeśli chodzi o projekt, to jeszcze ujdzie, ale wykonanie woła o pomstę do nieba.












Kolor słomkowy, zapach początkowo typowego piwa IPA: cytrusowy, orzeźwiający, potem, gdy się trochę ogrzeje, wyraźnie jabłkowy. Piana dość spora, ładna, dziurawi się powoli, zostawia dobry lacing. Wysycenie średnie. W smaku początkowo czuć słodowość, po kilku łykach pojawia się dość fajna goryczka. W porównaniu do innych piw w tym stylu to jest jednak dość mało wyraziste. Nuty cytrusowe tylko w zapachu, no i te chmiele aż tak nie atakują. Ponieważ jestem fanem IPA, to ocena dość wysoka.

Ocena ogólna: 7,5/10
Cena: 6,49 zł/Delikatesy Sara - Toruń
Piwo można kupić tu: KLIK,

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Spam i umieszczanie linków zabronione. Takie komentarze nie będą akceptowane.