czwartek, 22 grudnia 2011

Pożegnanie ojca Maksymina Tandka

Są takie sytuacje, że nie bardzo wiadomo, co napisać. W każdym razie nasuwa mi się tu fraza często powtarzana przez Bożenę Dykiel w filmie "Wyjście awaryjne": "podłość ludzka nie zna granic". No i pasuje tu też w sumie druga z prawd wiary: Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza, a za złe karze. W każdym razie ten wpis jest moim małym podziękowaniem dla zakonnika, który wniósł sporo światła do części miasta, w której mieszkam. Bóg zapłać, ojcze!

Zdjęcia Jacka Smarza
























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Spam i umieszczanie linków zabronione. Takie komentarze nie będą akceptowane.