Czy ktoś zgadnie?
Foto 1.:
Foto 2.:
Drugie foto tak w ogóle nie przedstawia niczego konkretnego, więc może ktoś spróbuje chociaż trafić w dzielnicę (aczkolwiek będzie to bardzo trudne).
Jak nie będzie poprawnych odpowiedzi, wkrótce dam wiele mówiące podpowiedzi zwłaszcza do foto nr 2.
Podpowiedzi.
Zdjęcie z drugiej strony tego cieku wodnego zamieszczonego na foto nr 1:
No a do foto nr 2 daję zdjęcie zrobione z tej samej ulicy, ale po drugiej stronie.
Odpowiedzi nadal brak, więc ostatnie podpowiedzi.
Podpowiedź do foto nr 1:
Podpowiedź do foto nr 2:
"Fotki uzupełniające" do foto nr 1. Naprawdę piękne to miejsce!
Z kilometr wcześniej po wyjściu z dużej "kupy piachu":
Surowiec na piwko rośnie tu obficie.
POLOMarket - "mój ulubiony".
Ciek paręset metrów dalej jest już nieskanalizowany i płynie zdecydowanie żwawiej.
Kiedyś wrzucę więcej zdjęć z tego wypadu, choć teraz już z jedną trzecią wyczerpałem. Toruń najbardziej lubię taki, gdzie jest mało "cywilizacji"...
.jpg)
Pierwsze to Bacha gdzieś hmm w okolicach Polmosu i ul. Batorego? Bo z terenem Rubinkowa I taka kładka mi się nie kojarzy.
OdpowiedzUsuńDrugie mogło być wszędzie i nigdzie, poproszę o podpowiedź
Żadna Bacha ani Zośka to nie jest. No i lokalizacja chybiona. Daję więc wskazówki.
OdpowiedzUsuńPodpowiedź do foto nr 2 sugeruje nam okolice ul. Andersa, znaczy się Ohio, Meksyk, czy jak się tamto siedlisko z ul. Letnią na czele nazywa.
OdpowiedzUsuńCzy zjawisko nr 1 jest stosunkowo nowe i tajemnicze? Bo jak tak, to ja wiem co to. Ale nie powiem, bo gram na kodach.
OdpowiedzUsuńOdpowiedź nr 2 - brawo. Wszystkie zdjęcia zostały zrobione z ulicy Andersa. Pierwsze to kępa drzew (dosłownie kilka) przy strumyku przy Pstrowskiego. Krowa pasąca się tam "leguralnie" znajduje się mniej więcej w okolicach ulicy Sinorackiej (dość duży zoom), no a trzeci obiekt to już chyba jasne - dawny budynek wojskowy - podobno izba chorych. Więc brawo.
OdpowiedzUsuńCo do "zjawiska na 1" - dam jeszcze dziś wieczorem ostatnie zdjęcie z okolic. "Wiem, ale nie powiem" - to domena pana Jarosława K. Ale myślę, że to nie to, co się ANEKtatorowi wydaje. Także chwila cierpliwości...
Żeby nie było, że jestem podobna do Jarosława K. :P Północ Torunia, za Wrzosami. Czy to to?
OdpowiedzUsuńNie, to nie to... Podpowiedź za 5 minut.
OdpowiedzUsuńZdjęcie polomarketowe podpowiada mi, że może chodzić o pewną strugę wypływającą z terenu Brzozy Toruńskiej, płynącą wzdłuż ul. Spacerowej w Czerniewicach i kończącą swój bieg w Wiśle na południe od zamku w Złotorii po drugiej stronie.
OdpowiedzUsuńBrawo! Oficjalnie nazywa się to: Kanał Czerniewicki - Brzoza. Pierwsze zdjęcie z ostatniej podpowiedzi pokazuje miejsce tuż za dawną żwirownią, gdzie można albo wejść na górę i utonąć w piachu, albo na dole utonąć w błocie. Wybrałem pierwszą opcję. Ogólnie to tereny są znane głównie wędkarzom, a naprawdę jest na czym oko zawiesić. Kiedyś wrócę w ten rejon na pewno. Gratulacje.
OdpowiedzUsuń