Pierwszy obrazek - jeszcze z Torunia - wieżowiec przy ul. Łyskowskiego zdaje się.
Nieczynny cmentarz ewangelicko-menonicki w Silnie, w 2007 r. poddany niewielkiej rewitalizacji.
Nad jeziorem w Osieku nad Wisłą.
Tego dnia w Osieku odbywał się jakiś jarmark produktów lokalnych, a wieczorem przegląd kapel weselnych. Przyjechaliśmy, gdy dopiero wszyscy się rozstawiali, zamieniliśmy kilka słów z organizatorem i pojechaliśmy dalej.

Następnie w miejscowości Łęg-Osiek napotkaliśmy kolejny cmentarz ewangelicki. Jak jechałbym szybciej, mógłbym go przeoczyć :)
Urodzona w Golubiu, zmarła w Łęgu-Osieku (pisownia nazw nieco się zmieniła).
Tu spoczywa rodzina Jabsów.
Detal z kapliczki.
Oj, niełatwo się jechało na feldze...
Cmentarz ewangelicko-augsburski we Włęczu odnowiony w 2010 roku. Bardzo malownicze miejsce.
Adolf Bonkowski krótkie miał życie.
Pokrzywno. "Jeśli chcesz być kimś, bądź sobą".
Kapliczka w Pokrzywnie.
Okolice Skwirynowa.
Cmentarz ewangelicki w Wilczych Kątach.
Okolice miejscowości Nowogródek (jak mniemam, bo jakoś mniej więcej w tym czasie się zgubiłem).
Matka Boska Skępska w pobliżu Osieka.
I na koniec jeszcze apel: jeśli ktoś chciałby w przyszłym roku przejechać ze mną trasę do Lipna, czekam na zgłoszenia. Nie będzie to łatwe, biorąc pod uwagę mapy z błędami, źle oznakowane szlaki, brak dobrego zasięgu GPS itp. itd. W każdym razie na pewno trzeba spróbować, bo po drodze poza tymi rzeczami, które tutaj widzicie, są jeszcze 2-3 ciekawe obiekty ukryte głęboko w lesie.
polecam wozić w długie trasy zapasową dentkę - gratuluje che che :-)))
OdpowiedzUsuńNo cóż, brak mi umiejętności technicznych, by taką dętkę zmienić. Zresztą wkrótce po nabyciu drugiego roweru zaliczyłem drugą gumę przed samym domem na zupełnie płaskiej nawierzchni. Wcześniej przez kilkanaście lat jeżdżenia guma zdarzyła mi się tylko raz.
OdpowiedzUsuńJak to niewielkiej? Cmentarz w Silnie to jeden z najlepiej utrzymanych i odnowionych cmentarzy ewangelickich w Polsce, że się ośmielę stwierdzić.
OdpowiedzUsuńTo ja ośmielę się nie zaprzeczyć temu nieśmiałemu stwierdzeniu, poprzednio byłem tam tak dawno, że nie pamiętam, więc i nie mogę porównać, jak bardzo się tam zmieniło, a cmentarze ewangelickie odwiedzam tylko przy okazji wycieczek po okolicy. Więcej zdjęć cmentarnych z tej wyprawy wkrótce.
OdpowiedzUsuńPrzy tej drodze wszystkie cmentarze są już w wersji de luxe :P Silno, Łęg-Osiek, Włęcz, dalej Wilcze Kąty :P
OdpowiedzUsuńTak się składa, że byłem podczas tej wycieczki na wszystkich :)
OdpowiedzUsuńInnej trasy za bardzo nie ma :P
OdpowiedzUsuńJA> Mieszkam w tym wieżowcu. Blok jest krótko po remoncie elewacji
OdpowiedzUsuń@ Anonimowy - Zgłaszasz się na chętnego na wycieczkę?
OdpowiedzUsuńMieszkam w Wilczych Kątach,I doradzał bym wrócić w ten rejon nie tylko na szlak rowerowy.
OdpowiedzUsuńJest wiele do zobaczenia.Np.miejsce egzekucji ojca i córki w czasie okupacji,wyrobiska torfowe po obozie jenieckim zasiedlone przez bobry.Rzeka Mień.I inne.Całodniowa ciekawa wyprawa.