środa, 26 czerwca 2013

Toruń - Silno - Osiek nad Wisłą - Łęk-Osiek - Brzeźno - Maliszewo - Lipno

Do Lipna już wybrałem się kiedyś, ale z powodu awarii roweru nie dane mi było dojechać. Tym razem wszystko poszło gładko. Może tylko spodziewałem się nieco lepszej nawierzchni w środkowej części trasy.

Ten wieżowiec ZDZ wygląda jak z czasów wojny.

















Budujemy nowy most...













Ruiny zamku w Złotorii.













Kościół w Złotorii.

















Kościół pw. Chrystusa Króla w Grabowcu.




















































Za każdym razem, jak robię tego typu foto, mam w pamięci album "Atom heart mother" Pink Floyd.














Budowa ścieżki rowerowej. Ile to drzew trzeba wyciąć, by zrobić coś takiego...

















Dwa i pół kilometra do ul. The Beatles.













Cmentarz w Łęgu-Osieku.































Cmentarz we Włęczu.








































Jedziemy dalej już długo, długo przez tereny niezamieszkałe.
































































Po raz pierwszy przejeżdżamy przez Mień.













Drewniany kościół z XVIII wieku w Brzeźnie.













A to już kościół nowy (widoczna data 1996, ale konsekrowany w 2000) - w środku widoczne elementy "myśliwskie".
































































Przydrożna kapliczka.

















Odpoczynek przy szpitalu w Lipnie.

















Kościół ewangelicko-augsburski z II poł. XIX w.

















Pomnik Solidarności.

















Pomnik patrona miasta - św. Antoniego z Padwy.

















Tablica poświęcona Poli Negri.













Na lipnowskim rynku.


























Kolejna tablica pamiątkowa.












Dworzec PKP. Wszelkie słowa są tu zbyteczne.















































poniedziałek, 24 czerwca 2013

Unibax - Dospel Włókniarz - 50:40 (5 maja)

Sektor kibiców z Częstochowy.













Grigorij Łaguta przed pierwszym biegiem.













Michael Jepsen Jensen.















Na prowadzeniu Gollob z Miedzińskim.














Występ czirliderek.












Żywiołowy doping kibiców gości.













Defekt Adama Strzelca.













Kolejne występy czirliderek.


























Bieg 11. jakoś Gollobowi na Motoarenie nigdy nie wychodzi...













...Ale po zwycięstwie w 14. biegu pozwolił sobie na taką jazdę...













Spotkanie po meczu z Adrianem Miedzińskim.