wtorek, 24 listopada 2015

Za dwa dni będzie miała 19 lat...

O kim mowa? Oczywiście o Louane. Niedawno postanowiłem podsumować jej niebywałe osiągnięcia, jakich dokonała w ciągu ostatnich 3 lat, od momentu pojawienia się na scenie francuskiego "The Voice", aż do czasów obecnych. Od zmontowania tego pokazu slajdów minęło kilkanaście dni, a tymczasem już powinienem go uzupełnić o kolejny sukces - nagrodę za sprzedaż płyty w Szwajcarii. Cóż, zobaczmy to:


Życzę jej, żeby nie straciła tego powera i nie zmarnowała talentu, jaki ma, bo jest on po prostu niesamowity. I do tego jest całkiem normalną i zwyczajną dziewczyną, czego dowód chociażby można zobaczyć na tym filmie sprzed paru dni:


poniedziałek, 9 listopada 2015

SEC Challenge (5 czerwca 2015) - Artiom Łaguta na czele

Rzadko kiedy przychodzę na zawody o takiej porze, że widzę pusty stadion.













Kenneth Bjerre się rozgrzewa.

















A tutaj między innymi organizatorzy imprezy - panowie z One Sport.













Oto cała stawka na prezentacji.













Upadek Vaclava Milika i Krzysztofa Jabłońskiego.













Witalij Biełousow.













Obsada imprezy nie była powalająca na kolano, ale ścigania i walki było więcej niż w niejednym Grand Prix.







































Artiom Łaguta przed Piotrem Protasiewiczem.













Walka na całego.













Grisza Łaguta w sumie nie zachwycił, jak na zawodnika miejscowego toru.



Przemek Pawlicki musiał wygrać w 20. biegu i zrobił to!













Wygląda na kogoś z teamu Grigorija Łaguty.

















Trójka najlepszych: Artiom Łaguta, Hans Andersen i Tomasz Jędrzejak.












Gratulacje dla "Ogóra".