czwartek, 23 kwietnia 2020

Ścieżką nordic walking z Obrowa do Lubicza (29 kwietnia 2017)

Tras nordic walking w tej gminie jest kilka, tutaj korzystając z ładnej pogody mogłem wypróbować jedną z nich.

Urząd Gminy Obrowo.















Do wyboru, do koloru. My idziemy trasą zieloną (nieco zmodyfikowaną). Kilometraż wg Google wyniósł - 21,5 km. Czas przejścia - 5h 21 minut.



















Ta trasa kolejowa nie należy obecnie do najbardziej obleganych.



















Osiedle Leśna Kraina.















Rzut oka na kapliczkę.


































Futbol wydanie wiejskie.















To zdjęcie technicznie jest tragiczne, ale ma coś w sobie, więc się nim dzielę.






































Chatka w lesie. Próbowałem sobie przypomnieć, w którym to może być miejscu, ale nie bardzo mi wyszło. Może Dzikowo Drobne? Smogorzewiec? Kawęczyn? W środku lasu nie ma tablic.


































Wiosna, wiosna, ach, to Ty...















Zbliżamy się do Zawałów.















Meow!



















Bez zdjęcia kapliczki wycieczka nieważna...





















































Wieża tuż obok Nadleśnictwa Dobrzejewice. Jak ktoś się zgubi w tych lasach bez mapy, to ma wspaniały punkt orientacyjny...



















Ściemnia się...



















Spacerek po deszczu...



















Pociąg się trafił.















W górę serca.



















Ostatni akcent - rzut oka na Drwęcę w Lubiczu.

niedziela, 5 kwietnia 2020

Po Dzikim Zachodzie i Mordorze - Warszawa 22-23 kwietnia 2017

Sympatyczne życzenia w pewnej kamienicy przy ul. Barskiej.



















Spacerując po Ochocie...






























Niby zwykłe zdjęcie, a jednak ma coś w sobie... Ciekawe, że w kolorze czarno-białym ma niemal takie same kolory, jak w kolorze...















Jesteśmy na spacerze "Dziki Zachód - gdzie diabeł mówi dobranoc", prowadzonym przez Rafała Dąbrowieckiego z Butem po Wawie.



















Dziury po kulach doskonale się zachowały.



















Klimacik jest, nie ma co. Nam nikt nie proponował na szczęście "Kup Pan cegłę" :)


































Muzeum Woli przy ul. Srebrnej. Wówczas było chyba zamknięcie, dziś jest otwarte, a w zasadzie będzie, jak ustanie epidemia.















Stare i nowe.



















Mural patriotyczno-piłkarski.















Czasem, by dostrzec jakiś ciekawy element, trzeba unieść oczy w górę...



















Kilka anegdotek pana przewodnika pod Sienna Center.



















To byłby dobry materiał na zagadkę - na szczycie jakiego znanego budynku Dzikiego Zachodu znajduje się taki element? No ale rozwiążę od razu - Kamienica Wolfa Krongolda "Pekin" - Złota 83. Kto by pomyślał, że słynne Złote Tarasy też mieszczą się przy tej ulicy, tylko na jej drugim końcu.













Drogowskazy wielojęzyczne. Kierują do resztek muru getta.


Pańska 61 - blok "Czterdziestolatka".



















Tego obiektu chyba przedstawiać nie trzeba.















Jedziemy w stronę dzielnicy "szklanych domów".















Mariusz Prządak z Praskiej Ferajny - nasz przewodnik po Mordorze - udziela wywiadu Radiu Dla Ciebie.






































Każda wycieczka Praskiej Ferajny to zawsze spojrzenie w przeszłość danego miejsca. Nie inaczej było i tym razem.



















Park Postępu przy skrzyżowaniu Domaniewskiej z ulicą Postępu.



















Trinity Park III.















Obok luksusowych biurowców można trafić i na bardziej zapuszczone miejsca.



















Dziś ten bank ma już nieco krótszą nazwę.














Przystanek Warszawa Służewiec - popularne miejsce wystawiania mandatów osobom przechodzącym przez tory w nieprawidłowym miejscu.






























W stronę Okęcia.



















Całkiem ciekawa współczesna architektura.






























Z wizytą na osiedlu prototypów. Dla zainteresowanych historia tego miejsca: Osiedle prototypów















Kończymy spacer w okolicy Galerii Mokotów.