Polska - biało czerwoni!
Zawodnicy jadą na "pace" na prezentację.
Antonio Lindbaeck biegnie do parkingu.
Jacek Gajewski z Perem Jonssonem.
Nasi chłopacy z bliska.
Podczas zawodów miałem spore problemy z aparatem - przede wszystkim łapał za dużo światła i większość zdjęć jest koszmarnie prześwietlona.
Z tego, co chyba widzę, to jest bieg piąty - na pierwszym (w zasadzie drugim) miejscu Chris Holder, a za nim Przemysław Pawlicki i Jarosław Hampel.
A to kolejny przegrany 1:5 bieg przez Polaków. Na prowadzeniu Pedersen i Hancock.

Smutna codzienność na Motoarenie - płacąc cztery dychy na bilet, trzeba przyjść z własną ścierką i wytrzeć sobie siedzenie.
O ile dobrze widzę, Miedziński i Gollob kontra Holder i Vaculik.

Start do biegu 9. - od krawężnika Ward, Miedziński, Jonsson, Gollob.
Ward atakuje Golloba.
Przesłanie od Leigh Adamsa, na którego rehabilitację licytowany był plastron.
Na zawodach znalazła się liczna grupa fanów Australii.
A tu chyba Ward walczy z Kołodziejem.
Maciej Janowski przed startem do biegu 12.
Łukasz Trzeszczkowski.
Pojedynek Martina Vaculika i Macieja Janowskiego.
Tomasz Gollob mija Chrisa Holdera.
A oto Tomasz po tym wygranym biegu.
Start do biegu 14.
Akcentów patriotycznych nie brakowało. Przed piętnastym biegiem wiadomo było, że Polska potwierdziła swoją dominację na świecie i zapewniła sobie zwycięstwo w zawodach.
Walka w ostatnim biegu była naprawdę pasjonująca, szkoda że wyszło w miarę dobrze jedynie zdjęcie z pierwszego łuku po starcie.
Motolotniarz nad Motoareną.
Antonio Lindbaeck i jego dready.
Przed wręczeniem nagród.
Łukasz Benz przeprowadza wywiad z Gregiem Hancockiem.