Trening punktowany Unibax - Polonia Bydgoszcz 43:47

Sześć tysięcy ludzi odwiedziło po raz pierwszy Motoarenę w ubiegłą sobotę. Pogoda sprzyjała, niestety, organizacja "treningu" pozostawiała wiele do życzenia. Np. jakość nagłośnienia na trybunie zielonej jest tak słaba, że przy hałasie z parkingu z jednej strony, a z drugiej - szalikowców, nie sposób było czegokolwiek zrozumieć, co płynęło z głośników. Jeśli chodzi o mecz, to największe zainteresowanie wzbudzał Karol Ząbik, niestety - jego wynik - 1 punkt i bonus w 5 startach, w tym upadek - mówi sam za siebie. A trener i prezes uważają, że Karol jest w dobrej formie. Zobaczymy w sezonie.

Parking w części zajmowanej przez bydgoszczan.

Siedzenie w strefie zielonej nie należy do najciekawszych rzeczy. Dobrą perspektywę ma się w zasadzie tylko na drugi łuk. A kolejność po starcie i na mecie dostrzec jest trudno. Na zdjęciu Emil Pulczyński na prowadzeniu w wyścigu 1. Przed sezonem Emil występuje w kewlarze drużyny ze Szwecji -  Smederny.

W biegu 2. przez długi czas Darcy Ward (czerwony kask) był drugi, ale na mecie wyprzedził go Artiom Łaguta (biały). Z tyłu statystuje Mateusz Lampkowski.

Aktywny doping kibiców toruńskich. Niestety, jak zwykle, leciało też sporo "mięsa", w tym słynna piosenka "było ich 6, potem 12".

Krzysiek Buczkowski przygotowujący się do biegu 4.

Robert Kościecha.

Na prowadzeniu Tomasz Gapiński.

Darcy Ward przed Krzysztofem Buczkowskim w biegu 7. Nasz nowy-stary zawodnik prezentował się w miarę dobrze. Dużo atakował.

Mikołaj Curyło zmierza do parkingu po upadku w biegu 7.

Emil Pulczyński w towarzystwie m.in. prezesa Stępniewskiego wraca do parkingu po kraksie w pierwszej odsłonie biegu 8.

Karol Ząbik i Krzysztof Buczkowski przed startem do biegu 10.

Zacięta rywalizacja Adriana Miedzińskiego i Emila Sajfutdinowa.

Krzysztof Buczkowski na prowadzeniu w biegu 13.

W piątym starcie Karol Ząbik zaliczył "glebę".