Drugiego dnia wycieczki najpierw udaliśmy się do zamku Konopiště, którego najbardziej znanym właścicielem był arcyksiąże Franciszek Ferdynand.
Brama wiodąca na zamek.
Na dziedzińcu.
W oczekiwaniu na wejście do środka można było podziwiać pana pawia w ogrodzie.
Klasztor na Strahovie.
Na punkcie widokowym.
Pałac Schwarzenbergów.
Zmiana warty na zamku i nie tylko.
Ta kolumna stojąca niedaleko katedry powstała całkiem niedawno. Nie udało mi się w internecie znaleźć wiele informacji na jej temat, ale nie szukałem zbyt długo...
Mozaika na katedrze św. Wita.
Jeden z detali - rzygacz.
Dalszy spacer po Hradczanach.
Rzut oka w dół...
Polska ambasada w Pradze.
Kolumna św. Trójcy na Rynku Małostrańskim.
Kościół św. Mikołaja.
Na Moście Karola.
Animowana lalka grająca m.in. Paganiniego.
W dalszą drogę po Pradze udaliśmy się poprzez budynek Clementinum.
I znów jesteśmy przed zegarem astronomicznym Orloj na rynku.
Kościół Matki Bożej przed Tynem. Po raz kolejny chciałem go zobaczyć w środku. I po raz kolejny był zamknięty. Jakby ktoś chciał wiedzieć, posiada 18 wież i wieżyczek.
Jedna z pięknych kamienic na rynku.
W dzielnicy żydowskiej Josefov.
Cafe Tramvai na placu Wacława.
W pasażu Lucerna trafiliśmy na... pokaz tanga.
Rzut oka na panoramę placu Wacława.
Křižíkova fontána. Szkoda, że trafiliśmy akurat na pokaz do muzyki klasycznej, a nie na ABBĘ. Ale i tak robi wrażenie.
The 1956 Nixa-Westminster Stereo Recordings vol.1 (FLAC)
-
Composer: Benjamin Britten, Edward William Elgar, William Turner Walton
Orchestra: London Philharmonic Orchestra Conductor: Sir Adrian Boult Number
of Di...
1 godzinę temu
Łoo, Golem jest! W takim restaurancie na napiwku dla kelnera pewnie lepiej nie oszczędzać, bo łapę musi mieć ciężką... A jeśli nie, to zawsze może podać knedle nadziewane szlamem z Wełtawy;).
OdpowiedzUsuńW restauracji u Golema byliśmy tylko na zewnątrz. Czeska kuchnia ogólnie mi nie odpowiada. Ale cieszę się, że zdjęcia się podobają. To dopiero początek zresztą.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Pragę. To jedno z moich ulubionych miast, a czeskie jedzenie jest pyszne:) Będąc na tej fontannie załapałam się na muzykę klasyczną i muszę przyznać, że jest naprawdę niesamowita.
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie, w sierpniu organizuję wyprawę między innymi do Czech i na pewno zdam fotorelację:)
Kiedyś też tak będę podróżować... I to opisywać...
OdpowiedzUsuń