Zaczęliśmy od ulicy Bydgoskiej. Spacer prowadził red. Szymon Spandowski.
Można było skonfrontować przeszłość z teraźniejszością.
Słynna Zofijówka po pożarze.
Dawniej i dziś.
Dziś tu jest przedszkole.
Tu był komisariat. W tym miejscu Bydgoskiego przydałyby się raczej wzmocnione siły Straży Pożarnej do reagowania na liczne pożary.
Tu była Pomorska Drukarnia Rolnicza, a potem nocna redakcja "Nowości".
Sąsiedni budynek.
Ulica Klonowica.
Mickiewicza 80. Kiedyś w tym miejscu bywałem co najmniej raz w tygodniu.
Róg Lindego. Krajobraz jak po wojnie. A kiedyś była tu m.in. księgarnia i szewc. Na zdjęciu druga oprowadzająca - Anna Zglińska :)
Ulica kontrastów.
Seksistowskie reklamy.
Dopiero na tym zdjęciu zauważyłem, że to rondo ma swoją nazwę.
Pałacyk przy Moniuszki. Zdjęcie wyszło bardzo krzywo, ale nie będę prostować. To nie konkurs fotograficzny.
Na Krasińskiego trwa czy też trwała budowa. A co było tu wcześniej, można zobaczyć na tych planach.
Zdziwiło mnie, że w miejscu, gdzie dziś stoją garaże przy hotelu Mercure przy Kraszewskiego kiedyś był taki budynek.
Blok niezwiązany z naszym spacerem.
Uczestnicy przechadzki.
Bardzo wysoka woda w Wiśle.
Tyle wody w Małej Wiśle jest tylko podczas powodzi.
Nieszawska: w trakcie jej poszerzania oczywiście wycięto wszystkie drzewa. I zrobiło się łyso.
ładne stare kamienice
OdpowiedzUsuńLubię chodzić na takie spacery i poznawać historię miasta.
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że bardzo ładne zdjęcia. Od niedawna mieszkam w Bydgoszczy i dzięki twoim zdjęciom na pewno przejdę się tymi rejonami!
OdpowiedzUsuńDyskryminacja kobiet się zadziała na tym blogu. Czytać przestanę!
OdpowiedzUsuńJa tam głównie megafon nosiłem, pokazywałem obrazki i pilnowałem, aby wycieczka się nie pogubiła. Za sprawy merytoryczne odpowiadała Ania. Reduktor.
OdpowiedzUsuń@Anek: Nie wiedziałem, że czytasz. Ale postaram się poprawić.
OdpowiedzUsuń_-_
OdpowiedzUsuńNo to nie czytam. Był na wyciecze a jednego przewodnika tylko widział... Jakby to był fejsbuk to bym cofnęła lajka.
OdpowiedzUsuńI po co te nerwy? Ciekaw jestem, co znaczył poprzedni komentarz.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń