Ten to prawdziwy zabytek - ma żółte tablice.
Będąc na starówce, warto czasami spojrzeć do góry.
Pomnik prof. gen. Elżbiety Zawackiej na ul. Podmurnej.
Okolicznościowa wystawa naprzeciw pomnika.
Przed Motoareną można było obejrzeć, a nawet wsiąść na różne dawne modele motorów, były goddeny, jawy, JAP, GM-y oczywiście też.
Rozmowa w oczekiwaniu na zawody.
W SGP wszystko robione jest pod telewizję. W widoku z góry prezentacja wygląda dość zabawnie.
Biało-czerwony stadion.
Przed startem do biegu 1. - Nicki Pedersen i Martin Smolinski.
Kilku fanów Hancocka też się zawsze znajdzie.
Potężny dzwon Adriana i Taia. Nie wiedzieć czemu, wykluczony został "Miedziak".
Groźnych upadków to nie koniec. W kolejnym biegu zakończył udział w zawodach Michael Jepsen Jensen.
Po zwycięstwo mknie Paweł Przedpełski.
Kibic Martina Smolinskiego.
Trybuny jak zwykle zapełnione.
Przydałby się większy zoom.
Zagar i Miedziński.
Hancock cieszy się ze zdobycia tytułu.
W drugim swoim starcie Paweł Przedpełski poradził sobie nieco gorzej.
A jednak GP zostaje w Toruniu na kolejne lata...
Pseudonim "Blondyna".
Krzysiek na prowadzeniu.
Nieco ruchu na murawie.
"Tajski" na prowadzeniu w biegu 17.
Hancock w walce z Miedzińskim.
Taki widok z mojego miejsca mam na start. Cóż, są lepsze, ale ze strefy zielonej to jest optymalne.
Kasprzak jedzie po zwycięstwo w turnieju.
Jonsson ma wreszcie powody do zadowolenia.
Pedersen jednak zgarnął brązowy medal.
KK w drodze na podium, a w zasadzie na dwa podia.
Podium toruńskiego turnieju.
Flaga USA oznacza, że na najwyższym stopniu podium pojawi się Greg Hancock.
Trójka najlepszych: Krzysiek, Greg i Nicki.
Dach trochę przeszkadza w obserwacji pokazu fajerwerków.
Fajna impreza
OdpowiedzUsuńwspaniałe zdjęcia :) podziwiam ludzi, którzy mają swoje pasje :)
OdpowiedzUsuńAuta i tak dla mnie najlepsze :)
OdpowiedzUsuń