Atmosfera jak zwykle super.
Ostatnie sekundy przed startem.
Z wysokości, na której siedzę, wszystko doskonale widać, choć z drugiej strony - jest bardzo daleko do toru.
Iversen, Pawlicki, Harris.
Selfie na takich zawodach rzecz oczywista.
Prace ziemne w wykonaniu Maćka Janowskiego.
Troy Batchelor i Chris Harris.
W trakcie Grand Prix akurat takie występy są rzadkością. A tu proszę - niespodzianka.
Na tego typu imprezie polskie akcenty są mile widziane.
Wywiad z Peterem Kildemandem.
Na starcie gaz musi być wkręcony na maksa, inaczej zostajesz w tyle...
Wyjątkowo szybki Jason Doyle.
Nicki robi wyniki.
Nowy mistrz świata Tai Woffinden podczas rundy honorowej.
Nicki Pedersen - zwycięzca zawodów.
"Powera" nie lubię, ale ten pan zdecydowanie przesadził...
Pedersen, Doyle, Janowski - pierwsza trójka.
Runda honorowa.
No i jak zawsze na koniec - piękny pokaz sztucznych ogni.
Byłem tam!
OdpowiedzUsuń