Co to ma być za architektura? :)
Deszcz trochę przeszkadzał w robieniu zdjęć. Tutaj katedra Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.
W Ustroniu Morskim byłem poprzednio na koloniach całe wieki temu, więc można powiedzieć, że była to jakby pierwsza wizyta, bo z tamtej niewiele już pamiętałem.
Jest i morze. W końcu po to tu przyjechaliśmy.
Na zwiedzanie tego miejsca czasu już nie było.
Po drodze klimaty nie tylko morskie.
Mijamy tereny wojskowe.
Latarnia morska w Gąskach.
Znów nad morzem.
Można delektować się krajobrazem.
Kolejne wyjście na plażę.
Jesteśmy w Sarbinowie.
Chłopy.
Troszkę nam wycieczka się przeciągnęła i jest już ciemno.
Polskie morze jest niesamowicie piękne ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuń