sobota, 17 lutego 2018

Otłoczyn PKP - Ciechocinek - 3.12.2016

Większość moich wycieczek zaczyna się na jakiejś stacji kolejowej lub przystanku autobusowym.














































Przejazd otwierany na przycisk - przyznacie, że zdarza się to wcale nie tak często.






























Coś się kończy, coś się zaczyna.


























Miejsce pamięci narodowej.


































Zamyślony papież w Odolionie.

















Kościół Matki Bożej Fatimskiej bardzo ładnie się prezentuje w słońcu.

















 

Przystanek w Odolionie widziany z boku.





























Gdzie my jesteśmy? Chyba się trochę zgubiliśmy :)






























Czasem i takie zaskoczenia potrafią człowieka złapać.


























Te dwa drzewa niby brama triumfalna przed wiaduktem.

















Zakręt jak w Formule 1.











































Pod Raciążkiem już słońce zachodzi na amen.













Święta za pasem.

















W Ciechocinku, ale nie na deptaku :)

2 komentarze:

  1. Świetny blog. Bardzo lubię przeglądać blogi podróżnicze. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  2. fajnie tu u Ciebie! blog warty polecenia :)

    OdpowiedzUsuń

Spam i umieszczanie linków zabronione. Takie komentarze nie będą akceptowane.