Przyznam, że producenci napojów bezalkoholowych potrafią mnie zaskoczyć. Tak jak kiedyś nie wyobrażałem sobie 0-procentowego Desperados, tak i napój pozycjonowany chyba w kategorii drinków, który ma już kilka wersji bez woltażu, to nadal dla mnie totalna niespodzianka. Co do meritum to rabarbar chyba jest na samym końcu listy moich ulubionych warzyw, toteż nie spodziewałem się po tym Hardmade żadnych fajerwerków.
Buteleczka bardzo ładnie nam pokazuje, o co w tym wszystkim chodzi. Jest kolorowo, oranżadowo, porcja nie za duża, tak aby można było sobie szybko to wypić w drodze bez konieczności przelewania do czegokolwiek.
Podoba mi się ta etykieta, nawet bardzo. Przede wszystkim bardzo się wyróżnia od innych produktów na rynku. Przez ten obrazek, który jest w tle, jest trochę komiksowo. Duże H zaprojektowane w ciekawy sposób przyciąga wzrok. Napis małymi literami, że to miks lemoniady i bezalkoholowego piwa podkreśla za to charakter napoju.
Na etykiecie na szyjce mamy często występujące przypomnienie, że to napój 0 proc., tak by klient się nie pomylił, gdy sięga po ten towar np. ze skrzynki.
Na pewno na tylnej etykiecie informacji nie brakuje. Jedna rzecz mnie trochę dziwi - produkt przeznaczony jest na rynek polski, a slogany są po angielsku - trochę się to kupy nie trzyma, zwłaszcza że nic innego w tym języku tutaj nie jest przedstawione. Jeśli chodzi o składniki odżywcze, to w 100 ml jest 22 kcal oraz 4,5 g cukrów, więc dość sporo.
Piwo bezalkoholowe z lemoniadą o smaku cytryny i rabarbaru, alk 0,0% obj. Pasteryzowane. Składniki: woda, słód jęczmienny, cukier, regulator kwasowości - kwas cytrynowy, aromat naturalny, koncentrat barwiący z czarnej marchwi, stabilizator - guma akacjowa, soki cytrynowy i rabarbarowy (0,2%) z zagęszczonych soków, przeciwutleniacz - kwas askorbinowy, wyciągi z chmielu i zielonego jęczmienia.
Czy jest w składzie rabarbar? Tak, całe 0,2%. Przypomina się casus Frugo i jego egzotycznych owoców, często w objętości kilku setnych procenta. Kolor daje, co się często zdarza, czarna marchew. Pytanie, czy to będzie smakować. To rozstrzygniemy za chwilę.
Kapselek jest odkręcany - brawo - i świetnie wygląda - również brawo :)
Kolor ciemnoróżowy, napój średnioprzejrzysty, piana niewielka, drobnoziarnista, zostawiająca średni lacing. Zapach dość wytrawny, kwaskowaty, jeżeli tak można to określić. Nagazowanie bardzo duże. W smaku jest to landrynka o nieokreślonym rodzaju, dość mocno kwaśna. Rabarbar obecny głównie w nazwie i być może w tym aromacie, ale tak naprawdę do takiego przeciętnego kompotu rabarbarowego jest dość daleko. Całość w smaku podobna do Warek 0 proc. i niestety chyba wyłącznie dla miłośników sztuczności i słodkości.
Ocena ogólna: 3,5/10
Cena: 4,99 zł/Twój Market - Toruń
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spam i umieszczanie linków zabronione. Takie komentarze nie będą akceptowane.