Technika wchodzenia w drugi łuk jest zróżnicowana.
Upadek zawodników "Jaskółek".
Równo jak po sznurku. A fotoreporter patrzy w drugą stronę.
Brawa się należą.
Zabawa na 102.
Bieg 6. Tarnowianie prowadzili 5:1, ale ostatecznie wygrali 4:2.
Ostatnie poprawki przed wyścigiem u Leona Madsena.
Dość przyczepny tor miał sprzyjać gospodarzom. Wynik meczu jednak był dość smutny raczej.
Kacper Gomólski - zdobywca dwóch punktów.
Sam moment startowy - prawie identyczny.
Fani z Tarnowa.
Na pierwszym łuku "chodzi" zewnętrzna.
Podziękowania dla fanów.
Fantazmaty: O podbojach sfer niebieskich – kolejna bezpłatna antologia na
czytniki!
-
*O podbojach sfer niebieskich to już 28. antologia w projekcie Fantazmaty.*
Tym razem od poprzedniej antologii (Retrowizje) minęło już niemal pół roku.
W...
17 godzin temu




















Super wydarzenie :) Czekam na nowe notki
OdpowiedzUsuń