Ile razy ten przejazd mijałem? Na pewno kilkadziesiąt. I nie tylko ja, cała masa torunian też :)
Jedzie pociąg z daleka? No nie, najwyżej cysterna.
Ten staw też zawsze muszę wziąć na tapetę.
Tablica informacyjna.
Spacer po polanie.
A to już droga na Cegielnik.
Jesteśmy już na miejscu, przy starej studni.
Lokalny krajobraz.
Coś być musi, coś być musi,
do cholery, za zakrętem.Chorab. Przepiękne jesienne kolory.
W Olku jak zwykle przywitał nas kot, ale do zdjęcia zapozował nieładnie, więc go nie daję ;)
Budynek przy drodze - też ma chyba adres Olek :)
Miejsce pamięci.
Trasa wiedzie wprost przez las, żadnej większej ścieżki nie ma, choć to szlak turystyczny.
Piękne światło, nieprawdaż?
Panie pilocie, dziura w samolocie ;)
Piękne kolory jesieni.
Dary lasu.
Spacer po torach.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń