Jeśli chodzi o znaki diakrytyczne w nazwie - to piwo na razie jest bezkonkurencyjne. Zobaczymy, jak ze smakiem.
Z butelki produktu browaru w Nymburku (w kraju środkowoczeskim) spogląda na nas nie kto inny, tylko Bohumil Hrabal - mieszkaniec tegoż miasta.
Sam nie wiem, co myśleć o tej etykiecie. Wygląda nieco... zabawnie. Trochę taka niedzisiejsza.
Bardzo mi się podoba, że na etykiecie na szyjce znajdują się inne grafiki niż na tej głównej. To rzadkość.
W szkle drzemie 17 kcal oraz tylko 1,9 g cukrów. Dobrze! A poza tym:
Piwo bezalkoholowe jasne. Zawartość alkoholu maksymalnie 0,5% objętości. Składniki: woda pitna, słód jęczmienny, przetworzony chmiel i produkty chmielowe.
Nic poza niezbędnym minimum.
A kapselek dla odmiany jest biały. Całkiem fajny ten miszmasz.
Kolor słomkowy, piana średnia, szybko się dziurawi i opada, zostawia jednak dobry lacing. Nagazowanie przeciętne, nasycenie też. Widać niewielki osad już w butelce. Zapach słodowy. W smaku początkowo wydaje się dość wodniste, ale z czasem goryczka dość wyraźnie krąży po jamie ustnej. Ekstrakt nie jest za duży, ale do tego piwa w typie bezalkoholowego lagera trudno się do czegokolwiek przyczepić.
Ocena ogólna: 7,5/10
Cena: 3,99 zł/Centrum Edukacji Browarniczej Piotrków - Allegro
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spam i umieszczanie linków zabronione. Takie komentarze nie będą akceptowane.