Nazwa piwa długa, ale od razu czułem, że ten zawodnik to poważny rywal piw z czołówki.
Puszka na pewno pod względem graficznym spełnia wszystkie wymagania beer geeków. Jakieś malarstwo abstrakcyjne, ale najważniejsze, że pod względem treści i czytelności opisów jest dobrze. Już z przedniej części etykiety dowiadujemy się, hoprate, czyli ilość chmielu na gram piwa to 16,5, a stopień Blg - 8, czyli jak na bezalkoholowe nie tak mało. Przy okazji warto dodać, że Funky Fluid to browar rzemieślniczy z Warszawy.
Jeśli chodzi o tylną stronę, to łatwo zauważyć, że mimo tła dość mało jednolitego da się bez problemu wszystko odczytać, jest mnóstwo informacji i to w dwóch językach, zabrakło tylko o składnikach odżywczych. Goryczkę producent określa jako 3/5, więc jest spoko!
Piwo: jasne, niefiltrowane, pasteryzowane. Alk. poniżej 0,5%. Składniki: woda, słód jęczmienny, słód pszeniczny, płatki owsiane, płatki pszenne, chmiel: Galaxy, Azacca, Citra, drożdże.
Z chmielami Citra i Galaxy już chyba miałem do czynienia. Czy ilość gatunków chmielu przejdzie w jakość? On verra, jak mawiają Francuzi.
Nie czekajmy zatem, lejmy to do szklanki.
Kolor słomkowy cytrynowy, mętny. Zapach gorzkich cytrusów. Piana symboliczna, szybko znika. Nasycenie bardzo duże, w smaku czuć chmiel, mocną goryczkę, aż pali na języku. Dla niektórych ta wytrawność może być zbyt intensywna, tak samo z wysyceniem. Dla mnie bomba! Wszystko jest na swoim miejscu, styl piwa zachowany. Minusem jedynym może być dość wysoka cena.
Ocena ogólna: 9,5/10
Cena: 10,49 zł/ZygZak Toruń
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spam i umieszczanie linków zabronione. Takie komentarze nie będą akceptowane.