Z Holandii wracamy do Polski, choć nazwa dla niepoznaki zagraniczna. Na stół wjeżdża przedstawiciel niskobudżetowców - Edelmeister od Van Pura.
Piwa w tej cenie raczej nie ocenia się za wygląd, ale tutaj z przodu puszki jest całkiem schludnie. Wizerunek dobrotliwego starszego piwosza sugeruje, że za tym produktem kryje się jakaś historia. Tylko serio nie kumam, czemu wszystkie napisy są w języku angielskim.
Piwo jasne bezalkoholowe. Pasteryzowane, alk. 0.0% obj. Składniki: woda, słód jęczmienny, jęczmień browarny, chmiel, aromat.
Pięć składników, tyle wystarczy.
W 100 ml płynu znajdziemy 22 kcal i zaledwie 2,8 g cukrów. Dla dbających o linię to dobra informacja.
"Tribute to all masters" - taką informację spodziewałbym się znaleźć na jakiejś płycie CD z coverami, a nie na puszce od piwa, ale co ja tam wiem xD.
Edelmeister - złoty, a skromny :D Czas posmakować.
Po otwarciu ujawnia się zapach brzeczki, dość mało przyjemny. Kolor złocisty. Piana średnia, dość szybko znika. Nagazowanie i ekstrakt dość słabe, goryczka lekka. W smaku dość słodkie jak na lager, dominują nuty pszeniczne. Bez większych wad, stąd taka ocena. Spodziewałem się czegoś dużo gorszego.
Ocena ogólna: 5,5/10
Cena: 3,49 zł/Centrum Edukacji Browarniczej Piotrków - Allegro
Piwo można kupić tu: KLIK.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spam i umieszczanie linków zabronione. Takie komentarze nie będą akceptowane.