czwartek, 28 października 2021

Clausthaler Alkoholfrei Extra Herb - bezalkoholowe cz. 134

Tadam! Mam przyjemność przedstawić pierwsze piwo z dostawy austriacko-słoweńskiej. Jeszcze w całości nie dotarła ona do moich drzwi, ale za jakiś czas będzie w komplecie.












Puszka wygląda przyzwoicie, choć sugeruje raczej budżetową zawartość. Ciekawe jest w ogóle to, że w Niemczech, Austrii czy Czechach w projektach graficznych nie eksponują tak bardzo cyfry 0 jak w Polsce. Informacja o bezalkoholowości jest podana w sposób bardziej stonowany. A Clausthaler to piwo z browaru we Frankfurcie nad Menem.












Tutaj historia nie jest tak bogata jak w przypadku innych browarów, gdzie sięga czasem parę wieków wstecz, ale i tak producent postanowił się ją pochwalić.












Druga strona puszki prawie identyczna jak ta z pierwsza.












Kolory można by powiedzieć prawie jesienne. A co ze składem?

Piwo bezalkoholowe. Zawartość alkoholu max 0,49%. Składniki: woda, słód jęczmienny, ekstrakt chmielu, dwutlenek węgla.

Jest on prosty jak budowa cepa. Nic więcej do zrobienia piwa nie potrzeba.


 










W 100 ml jest 20 kcal oraz 2,2 g cukrów, czyli bardzo w porządku.












Standardowe wieczko.












Piana obfita, ale utrzymuje się raczej krótko, za to zostawia dobry lacing. Kolor jasnosłomkowy. Zapach niezbyt mocny, ziołowy. Nasycenie słabe. W smaku na pierwszy plan wybija się goryczka, dość agresywna, lekkie nuty zbożowe i chmielowe, niestety też wyraźna brzeczka. W sumie wydaje się trochę jednak zbyt wodniste. Gdy piwo się trochę ogrzeje, aromat ziołowy staje się bardziej wyczuwalny.

Ocena ogólna: 6/10
Cena: 0,79 euro/Spar Fürnitz, Austria

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Spam i umieszczanie linków zabronione. Takie komentarze nie będą akceptowane.